Długo by opowiadać o wrześniowym koncercie kanadyjskiej formacji NoMeansNo w naszym emdeku. O tym jaki był, w jakiej formie są muzycy NoMeansNo, o tym, kto był na ich koncercie, a kogo nie było… I pewnie sporo takich rozmów się odbyło, niektóre nawet do białego rana 😉 Najważniejsze podsumowanie jest chyba jednak takie, że koncert się udał. Było energetycznie, mocno, a dla wielu pewnie także nieco refleksyjnie. Przede wszystkim było jednak bezpiecznie i za to wszystkim uczestnikom koncertu NoMeansNo dziękujemy!