Tegoroczne Jakuby to nie tylko stragany z towarami, których nie kupicie w zwyczajnych sklepach – pachnące woreczki z lawendą, zioła, polskie przyprawy, świece lane dawnym sposobem, czy zapachowe mydła.
To nie tylko spotkanie z żywą historią i podziwianie wojskowych obozowisk i potyczek siedemnastowiecznych żołdaków.
To nie tylko fantastyczne laserowe show w piątkowy wieczór i nie tylko kapitalna muzyka na scenie przy moście Staromiejskim.
To także spotkanie z plenerowym teatrem.
Przyjadą do nas, nad Nysę Łużycką, trupy teatralne z Zielonej Góry, Jeleniej Góry, Wrocławia, Milkowa, czy z czeskiej Ostravy. Szczególnie polecamy spektakle tej ostatniej formacji. Czesi zjawią się w Zgorzelcu z dwoma przedstawieniami. Oba będą niezwykłe, oba bajkowe, oba z rekwizytami, które zaprą w waszych piersiach dech. Pierwsze widowisko nosi tytuł „Rodzina Zany” i będzie go można obejrzeć w marszu na deptaku Nadnyskim. Drugi spektakl pt. „Smok” będzie do obejrzenia w sobotę o godz. 21 na teatralnej łące w ramach „Jakubowego Teatru Pod Chmurką”. To nowy cykl, który w tym roku inaugurujemy i jeśli się przyjmie, spodziewajcie się go także na kolejnych jakubowych spotkaniach w Zgorzelcu.
A tymczasem zapraszamy – zerknijcie na plakat i już wpiszcie w Wasze smartfony powiadomienia, by o odpowiedniej porze zatrzęsły się Wam w kieszeniach i krzyknęły: Hej! Pora na teatr!